Draco

Draco nie jest zwykłym człowiekiem, nigdy nie był. Nigdy też się nie narodził a wy najmniej nikt nie pamięta jego narodzin. Pewno spytacie sie - dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta - Draco istnieje od samego początku, istnieje odkąd powstała ziemia... A może nawet jest od niej starszy? Któż to wie? Lepiej jednak wkroczę na pewny grunt i opowiem wam jego historie, którą bardzo dobrze znam, zamiast snuć przypuszczenia o jego narodzinach w sferze eteru, niepewności i marzeń...

Jego historia zaczyna sie bardzo dawno temu, kiedy matka Ziemia była jeszcze bardzo młoda i żyło na niej wiele smoków oraz innych mitycznych stworzeń.
Jednym z nich był stojący na straży ładu i równowagi smok Draco. Władał on niesamowitymi zdolnościami, które odróżniały go od innych przedstawicieli swojego gatunku.

Mianowicie potrafił on ,,posługiwać" sie mową ludzką będąc w swej smoczej postaci. Był też obdarzony niezwykłą siłą i mocą magiczną. Może to właśnie dzięki drzemiącej w nim starożytnej magii posiadał on jako jedyny ze smoków złotą skórę i łuski...
Jednak jego najwspanialszą zdolnością była umiejętność przybrania dowolnej postaci ludzkiej zaledwie w ciągu kilku sekund...

Tak więc smok Draco wędrował po świecie pilnując ładu i porządku, walcząc z każdym przejawem zła... Aż pewnego razu trafił na przepotężnego nekromantę. Xardas (bo tak nazywał sie czarnoksiężnik) chciał stworzyć nowy świat, poprzez zabicie większości ludzi a następnie ,,powołanie" ich za pomocą magii do życia w postaci plugawych ciał bez duszy, które byłyby jego wiernymi sługami... Draconowi udało sie jednak zniszczyć moc Xardasa. Zostawił mu też ładną pamiątkę na twarzy - długą bliznę, ciągnącą się pod skosem od czoła aż do szyi. Blizna ta będzie szpecić twarz czarnoksiężnika aż do końca jego dni, poniewaz powstała ona na skutek uderzenia smoczego ogona, na które niema żadnego remedium Twisted Evil

Niestety nekromanta, choć ciężko ranny, wykorzystał resztkę mocy, która mu została i rzucił na Dracona potężne przekleństwo po czym uciekł przez teleport...
Pod wpływem rzuconego przekleństwa Draco stracił swoje magiczne zdolności i stał sie człowiekiem. Po dzień dzisiejszy nie może wrócić do swojej pierwotnej postaci. Dlatego też wędruje wśród nas pragnąc zostać ludzkim magiem aby przerwać ciążącą nad nim klątwę... I choć teraz jest już tylko zwykłym człowiekiem to i tak nadal walczy ze złem, wiedząc że nadejdzie chwila kiedy to odzyska swą dawną postać oraz spotka osłabionego nekromantę by stoczyć z nim ostateczny bój.......

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Draco dnia Czw 22:46, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

Draco nie zebym był małostkowy ale skoro żyjesz od wiekow to czemu nie jestes jeszce magiem? Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Troche ciężko to podszyć pod nasze warhammerowskie realia, ale to nie mój problem. Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy

Rogal, ja stosunkowo niedawno straciłem postać smoka... wiec jeszcze za szybko żebym był magiem Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Nie martw się Tymo ! Ten problem można łatwo rozwiązać ! Na pewno jako smok miał kilku wrogów w swojej rasie (bo kto ich nie ma) ! Może ten wróg (czyt. smok) postanowi w końcu wyrównać rachunki ? Wygórowana ambicja graczy sama podsuwa pomysły na kolejne przygody ! Sad

Post został pochwalony 0 razy

ale to pan ma na głowie tego smoka nie ja Razz

Post został pochwalony 0 razy

Źle mnie rozumiesz ! To nie ja mam na głowie tego smoka tylko moi gracze Smile

)

Post został pochwalony 0 razy

hey hey proszę pana nie miałem wrogów w śród smoków - wszystkie mnie szanowały -jednak tegoż nekromantę toż można by spotkać..... Cool

P.S. Nawet jezleli jakieś smoki znajda sie co mnie ,,nie lubią" to powinny znaleźć sie co mnie lubią i pomogą - I TO JEST SWIETNY POMYSL AN PRZYGODE. Nasza grupa walczy u boku smoka z nekromanta i jego pachołkami - było by bardzooooo ciekawie... Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Draco dnia Nie 15:34, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

Piszesz że nie miałeś wrogów ! Pozwól zatem że zacytuję dwa fragmenty Twojej historii "Jednym z nich był stojący na straży ładu i równowagi smok Draco."
"Tak więc smok Draco wędrował po świecie pilnując ładu i porządku, walcząc z każdym przejawem zła..."
Tak więc stałeś na straży ładu i porządku oraz ścigałeś złoczyńców itp ! Jednym słowem byłeś tamtejszym policjantem i pełniłeś tą funkcję z pełnym poświęceniem (funkcja zasługująca na szacunek) ale niestety w tym świecie każdy prawy był, jest i będzie znienawidzony przez nieprawych i Ty również pełniąc tę funkcję musiałeś uzyskać dość długą listę "aresztantów" którzy teraz korzystając z Twojej słabości chętnie wyrównają rachunki.

Post został pochwalony 0 razy

no ok, ale według mnie jako wyjątkowy smok bylem przez inne szanowany, dlatego tez one nie czyniły zła. A co wogole pan mój pomysł powyżej? (edytowałem wiadomość)... Surprised

Cytuję :

	Draco napisał:
	hey hey proszę pana nie miałem wrogów w śród smoków - wszystkie mnie szanowały -jednak tegoż nekromantę toż można by spotkać..... P.S. Nawet jezleli jakieś smoki znajda sie co mnie ,,nie lubią" to powinny znaleźć sie co mnie lubią i pomogą - I TO JEST SWIETNY POMYSL AN PRZYGODE. Nasza grupa walczy u boku smoka z nekromanta i jego pachołkami - było by bardzooooo ciekawie...

Post został pochwalony 0 razy

Draco, często jest tak, że gdy jesteśmy w bardzo paskudnym położeniu to także nasi "przyjaciele" to wykorzystają aby otrzymać z tego jakiś profit. Swoją drogą smoków w Starym Świecie jest mało więc nie wiem czy robienie takiej postaci byłoby właściwe i sprawiedliwe w stosunku do innych graczy, tym bardziej że smoki to nie są od takie sobie stworki tylko potęzne mityczne istoty. Czytając historię twojej postaci można też stwierdzić, że jak rozwinie się odpowiednio w magii to wróci do swojej prawdziwej postaci, jednak aby utrzymać jako taką równowagę w grze my (mistrzowie gry) nie możemy do tego dopuścić.

Post został pochwalony 0 razy

Tak myślałem - to tylko historia, wiedziałem z nie pozwolicie na przemianę Sad

- będę musiał skończyć na magu Wink

P.S. To było by sprawiedliwe w stosunku do innych graczy bo ja przecież gram z nimi w jednej drużynie, ciekawie by im sie walczyło u boku smoka i mieli by łatwiej...Zreszta zawsze któryś z gracz może zostać łowcą smoków i na mnie za polować:p No i wciąż ponawiam pytanie do Belfringa (patrz wyzej) Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Draco dnia Nie 20:18, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy

1. Draco, smok to MITYCZNE stworzenie, z któymi zwykli ludzie/krasnale/niziołki/elfy/czy-co-tam-jeszcze nie mogą się równać i prawda pewnie byłbyś wielką pomocą dla swojej ekipy, ale jak dojdzie do zatargu między waszą i naszą grupą to będzie definitywnie niesprawiedliwe.
2. Jako że to jest najpopularniejszy temat w tym dziale chcę przypomnieć o dokładniejszym opisaniu postaci.

Skąd pochodzi twoja postać? (Jeżeli ktoś napisze coś w stylu Myrtana będzie jadł 10 kopii mapy Imperium)
Dlaczego została poszukiwaczem przygód?
Jaki jest jej życiowy cel?
Jak nazywają się rodzice?
Czy ma rodzeństwo?
Kogo nienawidzi?

Od teraz następne tematy z historiami nie zawierające odpowiedzi na powyższe pytania będą kasowane.

Post został pochwalony 0 razy

wszystko co napiszesz moze byc wykorzystane przeciwko tobie... dlatego ja sie dokladnie zastanowie nad swoja historia^^

Post został pochwalony 0 razy

Nekromanta może się pojawić ! Nie ma problemu ! Pytanie jest tylko czy gracze zechcą się z nim zmierzyć i jak Ty ich do tego skłonisz ! Pamiętaj że to najemnicy którzy rzadko robią cokolwiek za darmo a za zlikwidowanie nekromanty mogą sobie dużo p9oliczyć ! Stać Ciebie ?
Do Tyma ! Widzę że coraz bardziej skłaniamy się do tego żeby nasze drużyny pewnego pięknego dnia stanęły w szranki ! Trzeba to omówić ale nie na forum i ustalić jakąś przygodę no i jakieś zasady Smile

Post został pochwalony 0 razy

chodzi o to ze my teraz w roznym tempie expimy i jest to zalezne od GM obaj GM powinni sie dogadac co do doswiadczenia bo jedna druzyna bedzie szybciej expila od drugiej

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się ! W trakcie przygody "konfrontacja" trzeba będzie też ustalić jakieś poważne zasady żeby przypadkiem MG nie korciło pomaganie swoim drużynom !
ale myślę że taka konfrontacja szybko nie nastąpi tak więc mamy trochę jeszcze czasu

Post został pochwalony 0 razy

ale kości nie mogą się już liczyć jako pomoc od MG, bo zostały nam obiecane! :E

EDIT:
@Admins: whoops, chyba się tu OT zrobił tak potężny, że nawet ja z całą swoją ostrożnością napisałem tu będąc święcie przekonanym o tym, że to temat o konfrontacji drużyn... ;]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hoo dnia Nie 21:56, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

Tym napisał:

1. Draco, smok to MITYCZNE stworzenie, z któymi zwykli ludzie/krasnale/niziołki/elfy/czy-co-tam-jeszcze nie mogą się równać i prawda pewnie byłbyś wielką pomocą dla swojej ekipy, ale jak dojdzie do zatargu między waszą i naszą grupą to będzie definitywnie niesprawiedliwe.
2. Jako że to jest najpopularniejszy temat w tym dziale chcę przypomnieć o dokładniejszym opisaniu postaci.

Skąd pochodzi twoja postać? (Jeżeli ktoś napisze coś w stylu Myrtana będzie jadł 10 kopii mapy Imperium)
Dlaczego została poszukiwaczem przygód?
Jaki jest jej życiowy cel?
Jak nazywają się rodzice?
Czy ma rodzeństwo?
Kogo nienawidzi?

Od teraz następne tematy z historiami nie zawierające odpowiedzi na powyższe pytania będą kasowane.

Oj Tymo przeczytaj moja historie uwaznie, odpowiedzilem praktycznie an wszystkie te pytania (oprocz skad pochodzi) - niema rodzicow, poszukiwacz przygod?-zwalcza zlo, zyciowy cel? -zabic nekromante oraz spowodowac by na ziemii zapanowal pokoj i dobro, rodzenstwo- lol?, nienawidzi-nekromante.

P.S. Prosze pana ale wspomniałem ze moglibyśmy mieć jakiegoś smoka do pomocy w walce z nekromanta, a jak by pan jakos ich uwiklal w zatarg z nekromanta to by za darmo to zrobili...

P.S. Tymo jakby nasz drużyny walczyly to zmienilbym sie w czlowieka i nieuzywal smoczych zdolnosci:p- to sie rozumie samo przez sie, aha zreszta macie maga juz:/

Post został pochwalony 0 razy

Ha taki cwaniak z Ciebie ! To ja mam sam wszystko załatwiać ! Nie dość że to ja mam nakłonić graczy żeby rozwiązywali Twój konflikt z nekromantą to jeszcze mam pewnie stworzyć smoka następnie nim kierować i za Was odwalić brudną robotę czyli wyeliminować nekromantę ! To i pewnie punkty doświadczenia powinienem sam sobie dawać ?
Nie ma lekko ! Trzeba się czasami samemu namęczyć i samemu w jakiś sposób nakłonić współtowarzyszy do takiego działania jaki nam odpowiada Smile

Post został pochwalony 0 razy

Pytanie o pochodzenie/miejsce urodzenia jest BARDZO istotne, zaraz wyjaśnię dlaczego.
Otóż:
1. Zależnie od prowincji z jakiej pochodzicie możecie mieć różne bonusy w postaci zdolności i umiejętności (oczywiście jeżeli wasz mistrz się na to zgodzi), o takich charakterystycznych cechach naszych postaci jest napisane w "Dziedzictwie Sigmara"
w aneksie na atronie 144.
2. Możliwość pomocy ze strony przyjaciół/znajomych/rodziny.
3. Wasza postać nie może wziąść się z nikąd, bo inaczej może mieć przez to problemy.

A teraz na temat twojego ostatniego P.S
Czy gdyby jechał na ciebie czołg to byś do niego strzelał z AK-47 czy z działa przeciwpancernego? Taka zmiana byłaby kompletnie fabularnie nieuzasadniona, a po drugie mamy ucznia maga i to jak na razie nawet nie zapisanego do kolegium, a to robi różnicę.

Post został pochwalony 0 razy

kości gry są obiecane ale tylko przy konfrontacji z przeciwną drużyną. A o pomocy jakiś bóg wie skąd istot przy takiej bratali nie ma co mówić bo nie ma prawa jej być ! Przy takiej ewentualnej konfrontacji jeżeli ma zaistnieć pomoc to musi być ona dobrze udokumentowana i zyskać aprobatę obu krytycznie nastawionych MG. Takie jest moje zdanie ! A moje zdanie, w grze mojej drużyny jest też prawem i to nie naruszalnym ! Razz

Podam przykład: Gdy w grze mówię że pada deszcz to Wy rozkładacie parasole ! A jeżeli ich nie macie to mokniecie (we wiaderku mam wodę która pozwoli Wam się lepiej wczuć w rolę zmokniętego bohatera)

Post został pochwalony 0 razy