Forum www.kfiatkilol.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Grudzien 2012 czy sesja konca swiata xD
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.kfiatkilol.fora.pl Strona Główna » Ogłoszenia Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Grudzien 2012 czy sesja konca swiata xD
Autor Wiadomość
Saddam
Ultimate Lord of Kobierzyn



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Kobierzyn
Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Fuck, troll attack


Post został pochwalony 0 razy
Wto 0:20, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
Tym
Miłościwie nam panujący



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 615
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
jakkap napisał:
dobra tymo, co do expa ktore dale sobie postaci, to w tej sesji moja postac grala i mogla normalnie zginac, i powiem ze tego expa dalem sobie tyle ze dobilem do pelnych 100 expa (nie pamietam ile tam tego bylo ale nie duzo )...


Nie robię nikomu wielkich wyrzutów. Mam wrażenie, że traktujesz to co napisałem zbyt osobiście,
używam twojej sytuacji jako przykładu, po to żeby w przyszłości takiej sytuacji uniknąć i jednocześnie
wprowadzić w naszym gronie zasadę, że nie będziemy wykorzystywać naszych postaci jako NPCów, którzy
mogą zdobyć doświadczenie lub wpłynąć znacząco na rozgrywkę. Co do ekspa, niczego sobie nie odpisuj,
dojście do moich wniosków nastąpiło po fakcie, ale po prostu zwracam na to uwagę, żeby w przyszłości
nie doszło do czegoś podobnego.

jakkap napisał:
Tymo co do ksiazek...

To się tobie chwali, moja propozycja nie była skierowana tylko do ciebie.

jakkap napisał:
Skoro juz nam cisniejsz to ja polece dalej. Utrata ekwipunku...

Nikomu nie cisnę, po prostu uważam, że to nie wpływa dobrze na atmosferę na sesji.

jakkap napisał:
1. na nic nie pozwala, wymysla jakies...

Podatki nie były wyrwane z nieba, pobrodne i pouszne się zdarzają. Smile
I czy nie chce za wszelką cenę dogadać się z graczem - przykład proszę, bo nie wiem do czego się
dokładnie odnosisz. Jeżeli chodzi o milicję to nie chciałem doprowadzić do sytuacji, w której
gracz się wysługuje postaciami niezależnymi, dla mnie coś takiego jest po prostu niedopuszczalne,
bo wtedy sesje mogłyby trwać 5 minut - przychodzimy, każemy milicji bić za nas, wychodzimy.
Niby możnaby wam dać oddział milicji, ale to mogłoby poprowadzić do sytuacji - o pionki się nam
wyczerpały to pójdziemy po następne.

jakkap napisał:
Dalej zaczepiasz temat przygody...

Przykłady proszę.

jakkap napisał:
Idac dalej do opisu sytuacji , to chcialbym zachaczyc o straz miejska...

Jak już mówiłem nie chciałem dopuścić do wysługiwania się postaciami niezależnymi.
Atak zwierzoludzi na północe Altdorfu - dlaczego nie? Czasy wojny itd. A pojawienie się strażników
przy jednej ze strażnic nie wydaje mi się dziwne, w końcu to miejsce ich zbiórki, taka mniejsza
forteca w mieście, o którą raczej muszą dbać, na wypadek gdyby z jakiegoś powodu nic im nie zostało
jak tylko wycofanie się do niej.

jakkap napisał:
Kolejny watek ogoleni do mistrzow gry to podzniemi

Tu się absolutnie przyznaję - fail z naszej strony, trochę z powodu, że nie wiedziałem o wszystkim
i też po prostu nie miałem z Pawłem jak się spotkać, i pogadać dokładniej o sesji. Zamotaliśmy się.

jakkap napisał:
O bym zapomnial, co to...

Może się bał, może był mięczakiem, może miał tylko kapelusz i chciał na chwilę być kimś ważnym,
a może po prostu był po drugiej stronie...

jakkap napisał:
Przegladaliscie nasze postacie...

No i tu jest mały problem, bo krótkie przejrzenie kart postaci zaraz przed sesją nie pomaga dostatecznie w jej przygotowaniu, a ja w ogóle nie miałem żadnych informacji na wasz temat, a Paweł
ponoć prosząc o historie czy jakieś bardziej szczegółowe dane był odsyłany do tego forum, na którym
wcale o waszych postaciach tak dużo nie jest napisane.

jakkap napisał:
...hamskie spalenie willii.

Ja bardzo lubię wszelkie pirotechniczne zabawy w RPG. :3


Post został pochwalony 0 razy
Wto 0:26, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
jakkap
Zaklinacz Dzikich



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy


Post
tym napisał:
Nie robię nikomu wielkich wyrzutów. Mam wrażenie, że traktujesz to co napisałem zbyt osobiście,
używam twojej sytuacji jako przykładu, po to żeby w przyszłości takiej sytuacji uniknąć i jednocześnie
wprowadzić w naszym gronie zasadę, że nie będziemy wykorzystywać naszych postaci jako NPCów, którzy
mogą zdobyć doświadczenie lub wpłynąć znacząco na rozgrywkę. Co do ekspa, niczego sobie nie odpisuj,
dojście do moich wniosków nastąpiło po fakcie, ale po prostu zwracam na to uwagę, żeby w przyszłości
nie doszło do czegoś podobnego.


Oczywiscie ze odebralem to osobiscie bo widzialem ze rozmawiales o tym chociazby z Rogalem i nie wiem jeszcze z kim i odrazu uslyszalem pogardę z jego strony wiec spodziwalbym się tego samego tonu u ciebie.I zamiast gadac za moimi plecami z innymi trzeba bylo mi to powiedzieć. Zreszta zes sie kurna szybko zreflektowal, bo to bylo 2 lata temu i nagle wyskakujesz z tym tematem jak filip z konopii. A logiczna rzecza jest ze jezeli nikt nic nie mowi to uwaza sie ze nie zrobilo sie nic zlego i reszta sie zgadza. Wiec jezeli po 2 latach zwracasz mi uwage to wybacz, mam prawo odebrac to badzo osobiscie i odczuwam to jako dlugo skrywana uraze. I mam ci to za zle. Jakbys wtedy zaczal dyskusje to napewno bysmy sie dogadali, i bym sobie nie dal tego expa jezeli wiedzialbym ze ktokolwiek bedzie mial do tego jakiś sprzeciw. Z drugiej strony czemu postac nie moze wystepowac jako NPC ?? Jedynym problem jaki tu widze jest wylacze ten exp ktory sobie dodalem.

jakkap napisał:
Skoro juz nam cisniejsz to ja polece dalej. Utrata ekwipunku...

tym napisał:
Nikomu nie cisnę, po prostu uważam, że to nie wpływa dobrze na atmosferę na sesji.


Zawsze tak bylo jest i bedzie. Nikt latwo nie godzi sie z utrata rzeczy. To tak jakby ci sie popsul komp, lub ktos ci go ukradl. Wpisz to w roleplay.

tym napisał:
Podatki nie były wyrwane z nieba, pobrodne i pouszne się zdarzają.
I czy nie chce za wszelką cenę dogadać się z graczem - przykład proszę, bo nie wiem do czego się
dokładnie odnosisz. Jeżeli chodzi o milicję to nie chciałem doprowadzić do sytuacji, w której
gracz się wysługuje postaciami niezależnymi, dla mnie coś takiego jest po prostu niedopuszczalne,
bo wtedy sesje mogłyby trwać 5 minut - przychodzimy, każemy milicji bić za nas, wychodzimy.
Niby możnaby wam dać oddział milicji, ale to mogłoby poprowadzić do sytuacji - o pionki się nam
wyczerpały to pójdziemy po następne.


Juz napisalem ze jako mistrz gry mozesz to latwo wyeliminowac, i myslisz ze my odmowilibysmy sobie bitke? Chodzi mi o realizm. Co do podatkow takich to nigdzie sie z nimi nie spotkalismy, poza toba, no i drugi mistrz gry nic o tym nie wiedzial. Zreszta tam z tym pobrodnym bysmy sie zgodzii go zaplacic gdyby to bylo jakies +- 5 zlotych koron ale gdy krzyczysz 0.5 ZK za 1 cm brody co na starcie eliminuje prawie caly nasz dobrytek to przesada. No moze moj dobrytek bo a 100 ZK to moim zdaniem bardzo duzo kasy, bo tyle wole sobie zostawiac na postaci a reste gdzies wywalac/ nie wpisywac. No i tam jakbys nie zauwazyl probowalem sie dogadać, a ty ciegle nie, nie nie. No to my tez na nie.


Co do przygody w tym wynajmowanym mieszkaniu. jak dostawalem beltem tak nam opisales skad lecial belt ze ze saddam poecial na ulice, ja patrzylem w prawo, (bo powiedziales ze belt nadlecial z prawej) a pozniej dodales ze to bylo z gory i z prawej, gdzie w takim wypadku raczej ( zakladajac ze stalem rownolegle do ulicy) nie moglem dostac beltem w korpus tylko gdzies w ramie noge lub glowe albo pod reke jak juz w korpus, takze troche inaczej myslelismy. drugi przyklad to powiedziales ze wejsce jest na dach z klatki schodowej ,a pozniej dodales ze jest tam strych. I znowu z Saddamem bylismy zdezorientowani w sytuacji.

tym napisał:
Jak już mówiłem nie chciałem dopuścić do wysługiwania się postaciami niezależnymi.
Atak zwierzoludzi na północe Altdorfu - dlaczego nie? Czasy wojny itd. A pojawienie się strażników
przy jednej ze strażnic nie wydaje mi się dziwne, w końcu to miejsce ich zbiórki, taka mniejsza
forteca w mieście, o którą raczej muszą dbać, na wypadek gdyby z jakiegoś powodu nic im nie zostało
jak tylko wycofanie się do niej.


Nie sadzisz ze jakos wczesniej powinnismy byc o tym poinformowani, ze np idac ulica widzimy gdzies w oddali lune pozarow, zamieszanie, biagnace straz w jakims kierunku?? Tu jednoznacznie mielismy odczucie ze taka sytuacja wlasnie wystapila zebysmy nie mogli wykorzystac strazy miejskiej. Takie wymyslanie jakis sytuacji na sile Zdecydowanie denerwuje gracza. Jezeli czegos nie przewidziales to nie rzucaj klod pod nogi na sile.
Teraz znajdujesz ladne wymowki do swoich poczynan. ale spojrz z naszej strony. Wczesniej byl tam 1 straznik, i nie moglismy nikogo zwerbowac, potem przychodzimy , staz jest zamknieta o.O. Kogos spotykamy, i po 1. lowcy czarownic nie chcesz otworzyc straznicy chociaz tez pracuje nad ladem w imperium i idzialaja oni z rozkazu imperatora lub teogonisty. i po 2. Nagle jak chcemy sie tam wedrzec pojawia ich sie ok 15 straznikow . Cos tu jest nie halo.

Co do lowcy czarownic, moze sobie tak zalozyliscie( o ile bo watpie) to powinien z nami pojsc i wbic nam noz w plecy, jak juz byl po stronie tamtych. A tak to widac ze tego nie przewidziliscie, znowu, i nie chcieliscie dac nam pomocy. Btw. powiedzieliscie ze to byla cala organizacja tych zbojow, to myslisz ze bedziemy chcieli isc we 4 na nich ?? Wiemy ze WH jest bardzo smiertelny i jednak cenimy zycie naszych postaci.


jakkap napisał:
Przegladaliscie nasze postacie...

tym napisał:
No i tu jest mały problem, bo krótkie przejrzenie kart postaci zaraz przed sesją nie pomaga dostatecznie w jej przygotowaniu, a ja w ogóle nie miałem żadnych informacji na wasz temat, a Paweł
ponoć prosząc o historie czy jakieś bardziej szczegółowe dane był odsyłany do tego forum, na którym
wcale o waszych postaciach tak dużo nie jest napisane.


MG wymysla fabole gry a statystyki swoich NPC mozna w 2min zmienic tak zeby bylo nam trudniej.(dodac jakiś atak zwiekszyc ww/u szycie) Nie wiem jak inni ale ja nie woze kazrty postaci ze soba do rzeszowa i nawet jakbym chcial to niemoglbym napisac wczesniej MG moich statystyk, wyposazenia itd. Pisanie historii postaci, jest na forum wiec po co pisac drugi raz to samo?? JAk chcial poznac wieloletnia postac wiec niech przestudiuje historie z forum przy okazji wpadloby mu wiele pomyslow do sesji.
No i wybaczcie ale moja poistac troche sie tu przewija, nawet jest temat "kilka kartek z dziennika Ganviego" wiec co do mojej postaci prosze sie nie czepiac. Pawel mogl postac Saddama zapewne dorwac u siebie w domu a Raplito i postac Kumpa znal.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:24, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
Tym
Miłościwie nam panujący



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 615
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Jakkap napisał:
Oczywiscie ze odebralem to osobiscie bo widzialem ze rozmawiales o tym...

To, że usłyszałeś pogardę z jego strony to nie jest w żadnym wypadku moja wina, ja nie gardzę
ludźmi z błachych powodów, wydaje mi się nawet, że nie gardzę nimi w ogóle. A to "gadałem za twoimi
plecami" na ten temat, ponieważ nie byłem pewny czy tego typu zachowanie jest dopuszczalne, czy nie.
Chciałem upewnić się co jest normą - kto wie być może się myliłem. To, że ty odebrałeś reakcję
Rogala w taki czy inny sposób, to już wyłącznie twój problem. Owszem było dwa lata temu, ale wcześniej
nie było okazji na ten temat pogadać, a sam też "odstawiłem" RPGowanie na trochę. I to nie jest żadna
uraza, po prostu stworzył nam się de facto precedens. Poza tym pisałem, też że postać nie powinna mieć
znaczącego wpływu na przebieg rozgrywki, a Ganvi podczas tamtej przygody miał dość spory - bo o ile
mnie pamięć nie myli to gdyby nie on, to Rudiger (Rodżer Razz) być może dalej by żył.

Jakkap napisał:
Zawsze tak bylo jest i bedzie. Nikt latwo nie godzi sie z utrata rzeczy.

Tutaj odniosę się znowu do sytuacji z hełmem Sadda, bo rozumiem, że gdybym rozwalił
mu całą zbroję, albo zabrał jego epicki młotek, to tym możnaby się konkretnie przejąć, ale jeden hełm?
Przy czym na dobrą sprawę obrażenia mogły być bardziej rozległe.

Jakkap napisał:
Juz napisalem ze jako mistrz gry mozesz to latwo wyeliminowac...

Ok, przy następnej sesji, którą jeżeli będę przygotowywał ja, wezmę to pod uwagę.
Tego typu podatki bywały już u mnie wcześniej, są opisane w podręcznikach. A były może odrobinę
zawyżone (Razz), ponieważ pogubiłem się przez system monetarny. Na jedych sesjach jest podręcznikowy,
na drugich autorski, na trzecich płaci się kamieniami, a na jeszcze innych workami pełnymi broni,
które nosi się ze sobą. Do tego dochodzi jeszcze gigantyczna inflacja i brak wiedzy na temat posiadanego przez graczy majątku, przez co później wychodzi coś takiego. Dlatego moim zdaniem
w Ogłoszeniach tego forum powinno zamieścić się informacje jakiego systemu monetarnego używamy
- może to być nawet najprostsze 1ZK=100SS, 1SS=1M; wtedy każdy MG i gracz konsekwentnie powinni się
go trzymać.

Jakkap napisał:
Co do przygody w tym wynajmowanym mieszkaniu...

Od początku mówiłem, że leci z góry, do tego nie wyszły wam rzuty na spostrzegawczość - to na dobrą
sprawę mogłem was puścić na ulicę, a nawet poza Altdorf ;]
Co do dachu to był skrót myślowy.

Jakkap napisał:
Nie sadzisz ze jakos wczesniej powinnismy byc...

To był atak zwierzoludzi na północy Altdorfu, wy szliście z południowego wschodu, karczma powiem
szczerze nie wiem gdzie była dokładnie, ale wychodzi na to, że w dość znacznej odległości.
Altdorf to duże miasto. Poza tym nie wiem, o jakich kłodach mówisz? Przecież sobie poradziliście
i nie wymagano od was jakoś strasznie dużo.
Do tego jeszcze - Łowca Czarownic nie pracuje nad ładem imperium, tylko ściga sługi chaosu,
to nie jest policja ani nie ma nic wspólnego z milicją, szczególnie miejską. Poza tym,
apel do ciebie Jakkap jeszcze, żebyś ustalił dla kogo pracujesz, jakieś okoliczności mianowania
ciebie na łowce czarownic, wydanie ci papierów, ewentualnie możemy ci zrobić kiedyś sesje
retrospekcyjną, bo ciężko jest grać w takiej sytuacji jaką mamy obecnie. Bo powiem szczerze
nie wiem czy jesteś przedstawicielem kultu Sigmara, czy samego Imperatora, jakiegoś ziemskiego hrabii,
czy pomniejszego szlachcica, a może samozwańczym łowcą renegatem - to jest dla mnie niejasne.
Strażników pojawiło się 15, ponieważ zdecydowali, że w 4 na krsnoluda i 3 na Raplito, będą może
mieć jakieś szanse, no bo wyglądało to trochę tak jakbyście chcieli wtargnąć do strażnicy
a na coś takiego zgodzić się nie powinni.

Jakkap napisał:
Co do lowcy czarownic, moze sobie...

Powiem ci to wprost - to był człowiek do przerzucania papierów.

Jakkap napisał:
MG wymysla fabole gry a statystyki swoich NPC...

Statystyki to najmniejszy problem, nie chodzi wcale o nie i moim skromnym zdaniem walka to nie
jest główny czynnik, który "robi" sesję. Bardziej chodzi mi o stan posiadania, majętności -
to już jest bardziej istotne, bo wtedy można chociażby wymyślać podatki, które nie wprawiają graczy
w osłupienie. Historii twojej postaci Jakkap jako takiej nie ma, owszem są zapisy z dziennika
Ganviego, ale to za mało, pewnie jest coś jeszcze porozrzucane po różnych przygodach, ale
tego żaden MG nie ma czasu szukać. A moim zdaniem uzupełnienie historii swojej postaci, w dziale z
historiami nie jest wielkim problemem dla gracza, ponieważ gracz sam najlepiej się orientuje w tym
czego doświadczyła jego postać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tym dnia Wto 13:26, 08 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Wto 13:24, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
AfroMan
Anioł Bezdennej Otchłani



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Strefa mroku
Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
To wszystko wina straży miejskiej. Ustawiają swoje głupie śmietniki i nic nie robią!


Post został pochwalony 0 razy
Wto 15:47, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
jakkap
Zaklinacz Dzikich



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy


Post
Jednak dalej uwazam ze mogles odrazu ruszyc ten temat ze mna. Co do rogala to juz inna bajka.

No Rudiger pojawil sie jeszcze w kolejnej kampanii, ale juz nie powstanie xD ale to juz inna historia.

W kwest lowcow czarownic tez chyba sie nie dogadamy z pogladem ogolnym xD Oswiadczam ze Ganvi zaklada ze warto wspolpracowac z straza miejska! I sam nie odmowi im pomocy.

Wspomnialem na sesji ze robie dla imperatora, a retrospekcyjna sesja moglaby byc ciekawa dla mnie. Nie wiem jak inni by na to spogladali.

Dobra juz tak bardzo historii postaci sie nie czepiajmy bo jakos nie ma takiego duzego wplywu na sesja, mozna obejsc sie bez, aczkolwiek jest to cos co ubarwi sesje.

Co do majetnosci juz mowilem, nie ma bata zebym mogl to przekazac nie majac postaci ze soba.

To "z gory" chyba bylo za wysoko dla nas i nie uslyszelismy elokwentnie obydwoje.

No dobra to wydaje mi sie ze generalnie juz sie dogadalismy. Wink Nastepna sesja bedzie krwawa i pelna przygod. Postaram sie cos uzupelnic w historii postaci jak czas pozwoli.

Btw. Przy okazji naszej malej klotni forum torche odzylo <looooool2>


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:43, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
Hrun
Kamień Hydrofilozoficzny



Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
"Oczywiscie ze odebralem to osobiscie bo widzialem ze rozmawiales o tym chociazby z Rogalem i nie wiem jeszcze z kim i odrazu uslyszalem pogardę z jego strony"

Na tym skończyłem czytanie, bo nie chce mi się czytać wszystkiego. TL;DR

Po pierwsze zapytałem się Ciebie jak poszła sesja bo Tymo mi mówił co się działo i Ty mi odpowiedziałeś jak to wyglądało z Twojej perspektywy. Nikogo nie osądzałem, niczego nie skomentowałem, bo zwyczajnie tego nie robię, tylko zapisuje w moim pamiętniczku, albo na moim blogu. Nie było mnie tam, to nie wiem jak to wyglądało dlatego nie zabierałem głosu.

Po drugie jako paladyn z natury nie wyrażam się o nikim pogardliwie (bywało tak w przeszłości, ale już z tego wyrosiłem chyba).

Po trzecie odchodząc od mojej osoby (robię to z niechęciom bo nie oszukujmy się, ale ciekawszego tematu niż 'Hrun' tutaj nie znajdziemy) chciałem wyrazić swoją opinię w temacie.

Ja już nie gram z Wami, więc to mnie akurat nie dotyczy, ale swój głos zabiorę w ramach odrodzenia Kfiatkoforumowego. Uważam że przepakowywanie postaci poprzez dawanie im mocnych przedmiotów i pozwalanie na zbyt szybki rozwój w warunkach takich jakie istniały jest średnim pomysłem.

Oprócz tego uważam że granie swoją postacią podczas GMowania i dawanie sobie po tym expa nie jest spoko.

Ogólnie to widać że zbliża się "Święto Konserw i Spamu" bo forum odżywa powoli. BĘDZIE SIĘ DZIAŁO. ZIOMS

ps: jestem najlepszy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hrun dnia Wto 22:28, 08 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy
Wto 22:23, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
jakkap
Zaklinacz Dzikich



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy


Post
Wiedzialem ze sie odezwiesz xD

Dobra skonczmy juz z tym tematem tego smiesznego expa, bo zaczyna mnie to meczyc. To bylo dawno i nie prawda.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:36, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
Hrun
Kamień Hydrofilozoficzny



Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Zostałem wspomniany, więc się odezwałem ;p

ps. Jestem Najlepszy.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:37, 08 Sty 2013 Zobacz profil autora
belfring
Gracz



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy


Post
ale dyskusja, niech mnie kaczki biją.
Ja za to jestem zadowolony (znaczy się Raplito jest), bo był, widział i co najważniejsze przeżył. Jedyne jego zachowanie które było niezbyt właściwie to jego wtargnięcie do płonącej willi i mordowanie kogo popadnie. No wiem że właściwie to zamordował tylko jedną postać w tej willi, a drugiej kazał wyskoczyć przez okno trzymając pistolet przy jego twarzy (nie strzelałem bo bałem się że wróg przeżyje ten wystrzał a wtedy byłoby po Raplito). Na swoją obronę mam tylko to, że w willi były wspaniałe (czyt. cenne) przedmioty, w tym również udziały w browarze "Pióro Imperatora", o czym moja postać wiedziała akurat z wcześniejszych sesji.
Tak więc Raplito jest zadowolony tym bardziej że przeciwnicy byli masakryczni. Odbijały się od nich obrażenia za 9, co robiło na mnie duuuuże wrażenie biorąc pod uwagę że moja postać ma raptem 2 siły, a wytrzymałości 3, a już WW nawet tutaj nie podam żeby forum się nie zatrzęsło się ze śmiechu. ale fajerwerki były faktycznie doskonałe, co też moja postać zainicjowała zakupując 40 litrów oliwy, co niestety nie zostało docenione prze MG przy rozdawaniu PD, ale zapamiętam to sobie. Następnym razem kupię całą cysternę i wjadę z nią do jakieś chaty paląc nonszalancko cygaro Smile


Post został pochwalony 0 razy
Śro 3:08, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
Tym
Miłościwie nam panujący



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 615
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
@Jakkap
Jeżeli chodzi o łowców czarownic to nie uważam, że współpraca z milicją jest kompletnie wykluczona,
ale npc również mają swoje priorytety. Człowiek nie rzuci wszystkiego od tak po prostu by komuś pomóc.
ale też w naszym przypadku to wynikało ze specyfiki sesji akurat.

Wspomnienie, że robisz dla imperatora jest mało konkretne i mało wystarczające, skoro masz ten papier to
MG, który ci go nadał powinien dać ci skrawek papieru zrobiony "in real", w którym byłoby konkretnie
napisane jaką masz jurysdykcję, komu możesz bezwzględnie wydawać rozkazy, kogo możesz prosić o współpracę,
do tego jeszcze jakieś dodatkowe przywileje z tytułu bycia łowcą czarownic.
Poza tym nie wiem czy jest coś takiego jak łowca czarownic odpowiadający przed imperatorem, już nie
wchodząc w cały pokręcony system polityczny imperium, wydaje mi się, że łowca czarownić o chyba
w miarę "najszerszych" uprawnieniach to ten, który pracowałby dla kultu Sigmara, czyli odpowiadał
przed wielkim teogonistą. (oczwyiście biorąc pod uwagę to co jest w zasięgu gracza, że działa w sposób
legalny itd.).

A historia ma wpływ na sesję i prawda jest taka, że im postać starsza to tym bardziej jej historia jest
istotna, bo wiele postaci ma jakieś plecy czy ktoś ich ściga - to jest istotne i można to wykorzystywać
w kolejnych sesjach. I nie chodzi mi o to, że trzeba koniecznie rozpisywać się na temat swojej postaci
w literacki sposób - jeżeli ktoś nie ma czasu na napisanie jakiegoś barwnego opisu, wystarczy parę
krótkich zdań, na temat istotnych rzeczy, w stylu - czy dana postać ma jakieś artefakty, niezwykłe zdolności,
niezwykłe przedmioty, lista wrogów, list przyjaciół, odwiedzone miejsca.

A informacje o "stanie konta" postaci dobrze jest podać nawet dzień przed sesją, to zawsze daje trochę więcej
czasu niż "5 minut" przed sesją.

A co do mojego "z góry" to ciężko mi uwierzyć, że nie słyszeliście, bo o ile dobrze pamiętam to Saddam chciał
biec do kamienicy obok zobaczyć czy ktoś stamtąd nie strzela z dachu. :p

Swoją drogą, mam niesamowitą ochotę mistrzować, ale nie mam czasu, w lutym jednak myślę, że coś się wynajdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 10:54, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
jakkap
Zaklinacz Dzikich



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy


Post
w opisie lowcy czarownic w ksiedze zasad masz "Dzialaja z polecenia władz świeckich lub jako inkwizytorzy w imieniu Sigmara".

Dobra skonczmy ten temat bo sie nie dogadamy, mamy inne opinie i juz.

Niech Saddam sie wypowie co on uslyszal tam jak bylismy w mieszkaniu. Bo mi sie juz nie chce o tym gadac.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jakkap dnia Śro 17:41, 09 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Śro 17:39, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
Tym
Miłościwie nam panujący



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 615
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
"Dzialaja z polecenia władz świeckich lub jako inkwizytorzy w imieniu Sigmara" - to stwierdzenie jest zbyt ogólne, poza tym już w Księdze Magii jest napisane, że Łowcy Czarownic są często wynajmowani i są im nadawane uprawnienia przez władców ziemskich, czyli z określoną jurysdykcją itd. itp.
I to trzeba Jakkap w twoim przypadku skonkretyzować czy to jest dokładnie imperator, czy rada imperialna - kto? I co masz napisane w tym papierze - ja tego nie odpuszczę, bo jest trudno przygotować sesję jeżeli nie ma się wiedzy, jak daleko sięgają kompetencje i władza gracza, przez co później dochodzi do różnych wałków, jak tych z milicją. Niech będzie i tak nawet, że odpowiadasz przed samym imperatorem, ale to trzeba skonkretyzować, napisać jakie masz dokładnie rozkazy itd. Poza tym wydaje mi się, że taki papier fizycznie sam w sobie uatrakcyjniał by rozgrywkę, a to nie jest wielki problem zrobić coś takiego, tylko sobie to przypniesz do karty postaci i już, ale zrobić to moim zdaniem trzeba.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 18:42, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
jakkap
Zaklinacz Dzikich



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy


Post
A moglibysmy zrobic ze dzialam pod jurysdykcja Saddama ?? Wkoncu ma swoja twierdze xD No masz racje moznaby to jakos okreslic.

No chyba ze masz jakis inny pomysl.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:00, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
Tym
Miłościwie nam panujący



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 615
Przeczytał: 8 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Tylko wiesz, jeżeli przerzucić cię pod jurysdykcję Sadda (co jasne, spoko jest możliwe), to również obszar działań się tobie zawęży, jak już pisałem, możesz być dla mnie pod imperatorem albo radą imperialną, tylko w takim wypadku jakieś konkretne rozkazy trzeba by spisać. Bo w przypadku Sadda on nadałby ci prawa albo dał rozkazy według własnego "widzi mi się", ale tylko na obszarze, który należy do jego majątku.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:13, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
jakkap
Zaklinacz Dzikich



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy


Post
Dobra, skoro nie mam nic skonkretyzowane, to cos mi napisz.

Nie bedziemy meczyc Saddama, zreszta chyba nie chcialbym byc jakkolwiek pod jego rozkazami xD


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:19, 09 Sty 2013 Zobacz profil autora
Saddam
Ultimate Lord of Kobierzyn



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Kobierzyn
Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Ranisz mnie, Jakkap:D


Post został pochwalony 0 razy
Czw 0:30, 10 Sty 2013 Zobacz profil autora
jakkap
Zaklinacz Dzikich



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 416
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy


Post
Zawsze mozesz na mnie liczyc :*


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:12, 10 Sty 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.kfiatkilol.fora.pl Strona Główna » Ogłoszenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin