Forum www.kfiatkilol.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Atak Wielokrotny w ,,szczelaniu"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.kfiatkilol.fora.pl Strona Główna » Mechanika gry Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Atak Wielokrotny w ,,szczelaniu"

Czy jesteś za zminamami wg. Wojtasa
Tak
71%
 71%  [ 5 ]
Nie
28%
 28%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
Squit0
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post Atak Wielokrotny w ,,szczelaniu"
powinien być dozwolony ale tylko w przypadku łuku bo mechanika na to pozwala

Postać w swojej turze ma do wykorzystania 2 akcje,przeładowaniu w łukach wynosi akcję więc bez odpowiedniej zdolności możemy przeładować=>strzelić z odpowiednią zdolnością mogliśmy do tej pory tylko ew. wycelować i wtedy strzelić,ale moim zdaniem jest to niesprawiedliwe wobec łuczników.Gdy przeładowanie zajmuje akcję natychmiastową, i postać ma 2 ataki ( lub 3 ) to można wykonać atak wielokrotny.

A teraz real,podobno wprawiony łucznik zdąży oddać 15 strzałów na minutę.Po prostej matematyce wychodzi nam jeden strzał co 4 sekundy hmm?ale trzeba teraz wziąść pod uwagę to że taki łucznik musiał napiąć łuk do samego końca,wziąść poprawkę na wiatr,wycelować i dopiero wtedy oddać strzał.A przy bliższej odległości?Na pograniczu ~25 metrów?Łuk trzyma w tej samej pozycji (albo stara się ),i tylko oddaje strzały,jak na mój gust 2 strzały w ciągu 6 sekund wykonalne.Z 3 strzałami w ciągu 6 sekund już jest gorzej,dobrych argumentów nie mam po za takim że to jest koniec końców Fantasy...Tutaj jest magia oraz inne nieprawdopodobne rzeczy więc można przyjąć że będzie taki łucznik co by oddawał strzał co 2 sekundy hmm?

Zanim zaczną się okrzyki typu: ,,To za silne będzie!" powiem że to nie będzie silne,co lepszy wojownik może robić atak wielokrotny z siłą 4/5 a niektórzy teraz nawet 6 ,a łucznik będzie mógł robić atak wielokrotny zawsze,ale to zawsze i tylko z siłą 3 no chyba że skombinuje sobie Gromlilowy Łuk wtedy siła wzrasta do 4.

Dyskusja otwarta!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Squit0 dnia Wto 22:47, 30 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Wto 22:46, 30 Gru 2008 Zobacz profil autora
Hoo
Weteran



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
wziąć Wojtas, wziąć.. i się spację stawia po znakach interpunkcyjnych :]


Post został pochwalony 0 razy
Śro 17:37, 31 Gru 2008 Zobacz profil autora
Tym
Miłościwie nam panujący



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Ja się nie zgadzam! Tym bardziej, że teraz moją nową postać będzie krasnal! :^P
Już to widzę normalnie...
Idą sobie gracze i nagle w ich kierunku zaczynają padać strzały z pobliskiej góry,
z częstotliwością 6 na turę...
Dajże spokój... tego nawet Najeźdźca by nie przeżył :^P

Na wykonanie ataku wielokrotnego zgodził bym się, ale łucznik wykonujący atak wielokrotny nie ma prawa do strzału mierzonego ani przycelowania, a i tak powinien mieć do tego jakiś ujemny modyfikator :^P


Post został pochwalony 0 razy
Czw 19:50, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saddam
Ultimate Lord of Kobierzyn



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Kobierzyn
Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
napisze to z punktu widzenia mojej postaci:
- Nieeeeeeeeeeeeee k****a (cenzura moja), nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!
inteligencja nie grzeszy, ale zna sie na rzeczy;]
a teraz na powaznie:
podobnie jak Tymo, nie wyobrazam sobie, zeby jakis lucznik ktory stoi 30m ode mnie wpakowalby mi 3 czy 4 strzaly zanim zdazylbym sie ruszyc i pomyslec co sie dzieje. tak samo mozna by zrobic z magami, niech wala do nas z fireballi kilka razy na ture. ja jestem przeciw.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:16, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
Squit0
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Okej Saddam rozrysuję ci to Very Happy
Zaczyna się nowa runda i teraz jakby się robiła taka ogólna PAUZA na cały świat Warhammera i teraz każdy układa do kolejki swoje wydarzenia, Łucznik z racji tego że mu mechanika pozwala na 2 strzały wybiera tą opcję,okej udały mu się rzuty.Warrior wybiera szarżę na Łucznika i akurat się mieści w swoim speedzie.Tak więc gdy ODPAUZUJE SIĘ, sytuacja wygląda następująco:
Wojownik rozpoczyna bieg
Strzelec trafia go pierwszą strzałą
Wojownik z wściekłością w oczach szarżuje dalej
Strzelcowi udaje się oddać 2 strzał jak Wojownik był ok załóżmy 1 m od niego
Wojownik wbija swój topór w strzelca i oczekuje KRWIII

Tymo nie będzie mógł z strzelać w pobliskiej góry chyba że się zmieści w zasięgu maksymalnym,a on daje modyfikator bodajże -60 ? nie jestem do końca pewien taaaak niesamowicie silne Smile zanim postać będzie mogła prowadzić celny ostrzał ( jako tako... ) z takiej odległości to inne postacie dorobią się też jako takiej obrony

A teraz napiszę z pamięci bo nie chce mi się weryfikować
Łuk ma zasięg celny 24m,Długi 48 m,maksymalny 120m?
na celnym nie ma ujemnych modyfikatorów
na długim ma -20 modyfikator
maxymalny chyba -60

I teraz jak ktoś mi jeszcze raz wyskoczy psiakrew z BEZSENSOWNYM ARGUMENTEM: ,,ostrzał z 150 m ! eat that bitchez and die!" to go osobiście zamorduję,poćwiartuję,ugotuję,usmażę i zjem na kwaśno dla odmiany!

A teraz z powrotem do tematu

Przypominam PORAZ KOLEJNY że takie coś będzie TYLKO możliwe z ŁUKIEM czyli SIŁA=3 i WYDAJNY ZASIĘG ~30m panowie z czym tu jest problem?Z tym że łucznicy mają być upośledzeni do końca ? z jednym strzałem? ( ja nie narzekam mam broń palną i nie zamierzam zmienić Smile ),ale ja tu walczę o sprawiedliwość dla innych!Tak to jest szczytny cel i jeżeli łaska to proszę bez głupich komentarzy ( Johny to się głównie ciebie tyczy ) oraz argumentów pokroju:,,okej będzie tak jak mówisz ale wtedy też to odczujecie bo ja to będę stosował przeciwko wam"

Nie ma sensu trzymać się tabelek z I edycji skoro kupujemy podręczniki do II edycji po co mieszać i wprowadzać ciągle to dziwniejsze poprawki skoro jest przecież... dobrze po za kilkoma szczegółami które nie dotycząca mechaniki.A jeżeli trzymamy się tego co jest w podręczniku to z umiejętnością błyskawiczne przeładowanie Atak wielokrotny zasięgowy z łukiem jest możliwy.

Powtarzam po raz kolejny dla retardów to nie będzie w żadnym stopniu niesprawiedliwe dla walczących.Jakby nie patrzeć to jest GRA więc balans musi być,a to co teraz aktualnie jest zabronione w strzelaniu to powoduje że nawet ten zalążek balansu się sypie.

A więc przemyślcie sprawę jeszcze raz i czekam na odpowiedzi.

*Edit
Lol nie zobaczyłem końcówki posta Tyma!
Tymo atak wielokrotny jest akcją podwójną więc osoba wykonująca go nie ma prawa zrobić nic innego ew. że to będzie akcja natychmiastowa.A ujemne modyfikatory nie,chyba że wynikające z zasięgu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Squit0 dnia Czw 22:43, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Czw 22:03, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
AfroMan
Anioł Bezdennej Otchłani



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Strefa mroku
Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Skoro w księdze zasad jest napisane że można oddać dwa strzały to tak powinno być.Jestem za, ale jeżeli mają być 3 strzały to jakoś tego nie widzę ...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:13, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
Shadow18
Weteran



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
musze sie zgodzic z wojtasem panowie co zrobi łucznik ktora atakuje z sila 3 raz na runde wojowinikowi ktory bedzie atakowal ze 3razy na runde i moze jeszcze z oburecznoscia z sila 6 + kosc ? panowie troche logiki łucznik pozniej nic nie zrobi bez mocnego crytyka, łucznik przy obecnej mechanice to strata czasu w pozniejszym etapie bo nie jest w stanie nikomu nic zrobic... a skoro klasy strzeleckie typu lesny duch maja rozwiniecia do ataku to nie widze dlaczego sie jeszcze glupio klocicie
a Tymo powiem tylko ze pierdzielisz bez sensu nie chcesz wielokrotnego strzelania bo zginal niziolek i grasz krasnalem? tu widac jak ty potrafisz grac -.- rozwnie dobrze ja moge powiedziec wywalic wojownikowi wielokrotny atak bo dla maga to niewygodne
edit: 3 strzaly to przesada ale łucznik powinien miec mozliwosc oddania przynajmniej 2 strzalow !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shadow18 dnia Czw 22:17, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Czw 22:16, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
belfring
Gracz



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy


Post
Hm ! Mnie jest obojętne
Tylko kilka uwag ! Otóż jeżeli przyjmiemy że łucznicy mogą tyle razy strzelać ile mają ataku (rozumiem łucznicy itd) to nie można ich ograniczać w stylu dwa razy na turę okey ale już trzy to nie pasuje ! Po prostu mogą strzelać tyle razy ile mają ataku (nawet i 4 jeżeli tyle mają)
Kolejna rzecz "co może zrobić łucznik mający z samego łuku 3 obrażenia" (przypominam że już kiedyś dla łuku długiego i elfiego ustaliliśmy 4 obrażenia). Otóż może dużo, o czym przekonałem się nieraz wysyłając na swoją drużynę (która jest głównie strzelnicza) różnych przeciwników którzy o ile mieli szczęście dobiegali do nich tylko po to aby przy ich nóżkach paść z nie przyjemnym słowem na ustach !
Mimo wszystko jestem w stanie uznać pewne zmiany, które mi też zresztą ułatwią życie i sprawią mi dość dużą frajdę Smile


Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:57, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saddam
Ultimate Lord of Kobierzyn



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Kobierzyn
Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Wojtas, mowisz ze taki lucznik nic nie zrobi? Zamror byl lucznikiem z 1 (slownie - jednym) strzalem na runde i WYMIATAL. i do tej pory jakos nikt nie narzekal na takie zasady. co do tej szarży... a jesli NIE ZMIESCI sie w speedzie albo odleglosc bedzie tak duza ze to nic nie da? ja uwazam. ze nie powinnismy nic zmieniac


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:09, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
Shadow18
Weteran



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
saddam ja nie wiem slepy chyba jestes... napisalem wyraznie w pozniejszym etapie bo tak naprawde zamror jak i reszta to byly tak naprawde poczatkujace postacie... ja pisalem o rozwinietych
lucznik zeby zadac obrazenia bedzie musial miec obrazenia na kosci typu 7-8 a i tak to bedzie zaledwie drasniecie... a przy wiekszej ilosci atakow nazbiera sie troche takich drasniec


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:13, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saddam
Ultimate Lord of Kobierzyn



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Kobierzyn
Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
co nie zmienia faktu, ze lucznik i tak jest w starciu na lepszej pozycji niz wojownik, ktory musi zasuwac jak glupi do przeciwnika przez kilka tur i dopiero potem go atakowac...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:29, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
Hoo
Weteran



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
to, czy musi zasuwać kilka tur do przeciwnika czy też nie zależy od jego intelektu. jeżeli ktoś potrafi korzystać z przeszkód terenowych, mózgu i kilku innych przydatnych rzeczy to jest w stanie wsadzić łucznikowi topór w zęby zanim ten się zorientuje, że w ogóle ma coś zrobić Razz i faktem jest, że Zamror, może i wymiataczem był, ale tylko dlatego, że był w miarę spasioną postacią pośród kiepskich fighterów (a i tak nie można było powiedzieć żeby sukces misji opierał się tylko na nim). gdybyśmy mieli do czynienia ze spasionym fighterem i spasionym łucznikiem z graczami o podobnej przebiegłości to przy obecnej mechanice faktycznie łucznik jest na straconej pozycji i jedyne na co może liczyć to szybkie strzały z dystansu z zarąbiście dobrymi rzutami żeby uwalić fightera zanim dobiegnie (jeżeli jest na tyle głupi żeby brać łucznika head-on z dystansu) Razz


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:47, 01 Sty 2009 Zobacz profil autora
Shadow18
Weteran



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Saddam napisał:
co nie zmienia faktu, ze lucznik i tak jest w starciu na lepszej pozycji niz wojownik, ktory musi zasuwac jak glupi do przeciwnika przez kilka tur i dopiero potem go atakowac...


na straconej? Very Happy łucznik strzela a warrior "splynelo", "splynelo", "splynelo", "o 1 przeszlo", "splynelo", "splynelo" itd XD
pamietaj ze mowimy o postaciach ktore mialby przynajmniej te 2-3k expa
a Zamror tak jak powiedzial Hoo, Zamror mial 1k expa gdzie reszta 200-300 srednio dlatego wydawalo sie ze wymiata


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shadow18 dnia Pią 0:11, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pią 0:10, 02 Sty 2009 Zobacz profil autora
belfring
Gracz



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy


Post
Ja jestem w stanie uznać wszelkie zmiany ! Kto wie może to Was nauczy przygotowywać się do każdego ataku a nie zwykła taktyka czyli "na hura" ! Hoo ma rację że wojownik i łucznik przy takich samych rozwinięciach tak naprawdę nie są równi bo łucznik ma gorzej ! Przy tych zmianach co proponuje Wojtek takie sprawy się wyrównają, a wojownicy niech sięgają swoimi pomysłami dalej niż na długość miecza ! Prosiłbym jednak o konsekwencje czyli łucznik oddaje tyle strzałów ile ma ataków (czyli nawet trzy lub więcej)
No i chyba jest jasne że ewentualne zmiany dotyczą wszystkich czyli także postaci wprowadzanych przez MG ! I proszę tego nie traktować jak jakieś groźby, tylko zdarza się że bohaterowie zapominają że przeciwnicy mają takie same szanse jak oni !


Post został pochwalony 0 razy
Pią 0:12, 02 Sty 2009 Zobacz profil autora
Squit0
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Dla Kochanego Saddama:
Zamror delikatnie mówiąc wymięka w ogóle skuteczności w strzelaniu kontra mój krasnolud... może i mam mniejszy zasięg,może mam mniej tego cholernego US,ale za to broń palna ma super wykop który zmiata na 1-3 strzały przeciwnika.

Test? Wojtas rzuca na US musi się zmieścić w 58,okej załóżmy że się udało...
rzucam 2x na dmg bo mam druzgocący,doliczam do wyniku 5 obrażeń i jeszcze mam przebijający pancerz
najgorszy wynik=6 dmg + przebijający
najlepszy wynik=13 dmg + przebijający
średni wynik=9 dmg + przebijający

to jest siła,wadą jest długie przeładowywanie, ale ja znalazłem na to sposób taki sprytny że mogę co rundę oddać 1 strzał ew. 2 jeżeli zrobię Akimbo

Jedyną Przewagą Łucznika byłoby to że wyrzuci tych pocisków taką ilość że zdążą mnie zabić nim ja zdążę wywalić porządny dmg(klasyczna walka
szybkość vs siła).


Teraz co do Elfiego Łuku:
Ma siłę 4? okej, ale teraz bierzemy na porównanie kuszę która ma tyle samo obrażeń a jak wiemy Kusza była cholernie silna, a moja wiedza niechętnie mi podpowiada że im mocniejszy łuk to tylko wpływało na jego dłuższy efektowniejszy dystans(poza takimi naprawdę wielkimi bydlakami typu Skorpion itd.), dlatego Elfi łuk ma Zasięg 48m/96m i siłę 3 + przebijąjący pancerz( właśnie to przebijający pancerz odzwierciedla siłę tego łuku oraz jego zasięg ). Zawsze można wykupić odpowiednie umiejętności wtedy siła Łuku może wzrosnąć do 4, ale to też tyczy się innych broni, czyli kusza=5, broń palna=5 etc.

Saddam a to że nie zmieści się w speedzie jego problem trzeba nie było grać wolnym krasnalem Razz,po za tym gdy nasza postać biegnie to strzelanie w nią jest obarczone modyfikatorem US -20 ale za to jest WW +20 to warto pamiętać ( nie dotyczy szarży i Odwrotu ), jak dla mnie wszystko fair?

I warto rozdzielić kilka nazw:
-łucznik
-kusznik
-strzelec

Od czego jest każdy pan chyba nie muszę pisać ( wspomniałem tak na wszelki wypadek, mimo że to oczywiste to Pani od polskiego mówi że warto pisać rzeczy oczywiste bo ludzie je omijają )

I zanim się zaczną okrzyki że to też dla mnie ułatwienie to rozczaruje Razz moja broń ma ogólnie beznadziejny zasięg a potem i tak muszę biec walczyć wręcz bo sytuacja tego wymaga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Squit0 dnia Pią 0:29, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pią 0:28, 02 Sty 2009 Zobacz profil autora
Saddam
Ultimate Lord of Kobierzyn



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Kobierzyn
Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
do Wojtasa: przestan pisac idiotyzmy w stylu "kochany" czy inne glupoty, bo nie wiem po co chcesz mnie sprowokowac.

nastepna kwestia: mechanika warhammera pelna jest niedociagniec. przyklady? niziolek to chyba najgorsza grywalna rasa. ma tylko boosta do dexa a zdecydowanie wiecej ujemnych modyfikatorow? tego nikt sie nie czepia, po prostu sie go nie wybiera za czesto. lucznik wam nie pasuje? nie grajcie nim i po problemie, a nie od razu chcecie wnosic jakies zmiany ktore na poczatku zaakceptowaliscie...

dalej... tak jak w realnym swiecie dawno, dawno temu trzon armii stanowili wojownicy, tak samo jest w warhammerze. to wojownik odgrywa kluczowa role w walce, a nie lucznik. to tylko jako takie wsparcie. moze zadac dobry dmg, ale jego rola polega na wspieraniu dzialan wojownika, nie dzialaniu za niego.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 9:29, 02 Sty 2009 Zobacz profil autora
Hrun
Kamień Hydrofilozoficzny



Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Saddam napisał:

dalej... tak jak w realnym swiecie dawno, dawno temu trzon armii stanowili wojownicy, tak samo jest w warhammerze. to wojownik odgrywa kluczowa role w walce, a nie lucznik. to tylko jako takie wsparcie. moze zadac dobry dmg, ale jego rola polega na wspieraniu dzialan wojownika, nie dzialaniu za niego.


Jestem słaby z historii, ale wydaje że to co powiedziałeś to jest chyba nie prawda. Przykładem mogą być Anglicy. Tzn nie mam pewności co to tego co pisze, ale wydaje mi się angielscy łucznicy robili z rywali cytrojeży, i stali na pierwszej lini! ale jak powiedziałem nie mam pewności. Tego należało by się jakiegoś historyka zapytać Smile

Shadow18 napisał:

a Tymo powiem tylko ze pierdzielisz bez sensu nie chcesz wielokrotnego strzelania bo zginal niziolek i grasz krasnalem?


Nie jestem za inteligentny, ale nawet ja byłem w stanie dojrzeć w poście Tymowym IRONIE po przeczytaniu go DO KOŃCA.

Saddam napisał:
nastepna kwestia: mechanika warhammera pelna jest niedociagniec. przyklady? niziolek to chyba najgorsza grywalna rasa. ma tylko boosta do dexa a zdecydowanie wiecej ujemnych modyfikatorow?


Ma Boosta do Zręczności, US i OGŁADY. Oprócz tego ma jedną zdolność losową. To może i jest mało. Zauważ że mogliby na siłę dodawać mu przykładowo +10 DO SW z racji tego, iż muszą mieć silną wolę by nie poddawać się rozkoszy ciągłego jedzenia ciast, lub +10 WW z racji walki ze zwierzętami swojego rozmiaru, czyli psy i koty, ale PO CO?

ale powiem Ci coś innego. Właśnie dlatego granie Niziołkiem jest takie trudne. Właśnie dlatego aby grać niziołkiem i grać DOBRZE, trzeba być myślącym graczem. Bo nie możesz wbić się między stado wrogów i rozwalić wszystkich swoim toporem i potem szpanować "Ja zabiłem 500k goblinów". Nizioł (który pada po 1 dobrym ciosie) by wyrównać swe "Braki Fizyczne" musi więcej rozkminiać, niż taki krasnal który jest w stanie wsiąść na siebie z 5, lub 6 dobrych ciosów zanim go coś zaboli. (OK, trochę fantazjowałem teraz ale ogólnie wiadomo o co chodzi)

I "ułomność" Niziołków ja osobiście nie uważam za niedociągnięcie, lecz za świadomy wybór autorów WH.

Ode mnie.

Jestem za wprowadzeniem strzału wielokrotnego dla łuczników, tak jak jest to w książce.
Czyli aby było wszystko zgodnie z mechaniką.
- łucznik może wykonać atak wielokrotny wtedy i tylko wtedy gdy ma błyskawiczne przeładowanie,
- podczas wykonywanie ataku wielokrotnego nie może wykonywać żadnej akcji poza przeładowaniem broni (traktowanym jako akcja natychmiastowa) i strzału,
- łucznik może wykonywać tyle ataków ile wynosi jego atrybut ATAK.

I tyle co mam obecnie na bani, jak coś mi jeszcze do niej wejdzie to napisze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hrun dnia Pią 14:28, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Pią 14:07, 02 Sty 2009 Zobacz profil autora
Squit0
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Cytat:
nastepna kwestia: mechanika warhammera pelna jest niedociagniec. przyklady? niziolek to chyba najgorsza grywalna rasa. ma tylko boosta do dexa a zdecydowanie wiecej ujemnych modyfikatorow? tego nikt sie nie czepia, po prostu sie go nie wybiera za czesto. lucznik wam nie pasuje? nie grajcie nim i po problemie, a nie od razu chcecie wnosic jakies zmiany ktore na poczatku zaakceptowaliscie...


Saddam Niziołek ma boosta do US,Zr i Ogd, ale za to ma mniejsze statystyki w WW,K,Odp.Zabrali mu cechy które sprawiają że jest bardziej kruchy i łatwiej umiera, ma mało hp.Jakby nie patrzeć niziołek musi być postacią kruchą i słabą w walce wręcz,ale za to bardzo dobrym strzelcem ( takim samym jak Elf ).Granie niziołkiem nie sprowadza się do bezsensownego Mashowania przeciwnika bo wtedy jak widać PP schodzą szybko.Nim trzeba grać sprytnie i wykorzystać to że ma się dużo ogłady,załatwiać kontakty zniżki etc. Każda z ras jest grywalna tylko że każdą jest inny styl grania a że większość graczy upodobała sobie Mashowanie w Walce Wręcz ( Krasnolud ), albo Mashowanie w walce US ( Elfy ) to jest tylko wasza wina że nie potraficie się przerzucić na bardziej subtelne rasy typu człowiek-niziołek.

Jak kiedyś powiedziałem jak mi zginie krasnal zagram niziołkiem i pokaże że da rade nim grać i mieć z tego przyjemność

Rzekłem i Koniec Offtopa na temat balansu Ras


Post został pochwalony 0 razy
Pią 14:20, 02 Sty 2009 Zobacz profil autora
belfring
Gracz



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy


Post
Ja zgadzam się z ewentualnymi zmianami ! mam tylko jedną prośbę (i zarazem propozycję) następną sesję zagrajmy jeszcze według starych zasad, a w piątek omówimy wszelkie uwagi przed sesją (a nawet może w ciągu tygodnia) i już od kolejnych sesji bedziemy się posługiwać zmianami !
Dlaczego proszę o ten czas ! Otóż trzeba wszystko dokładnie omówić wraz ze wszelkimi modyfikatorami (które wypadałoby na wszelki wypadek spisać) gdyż Panie Wojtku, taka moja drobna uwaga, jeżeli bohater wojownik szarżuje na łucznika to ja nie widzę potrzeby dawania łucznikowi ujemnego modyfikatora - 20 z tego powodu że on biegnie na wprost niego znaczy łucznika) czyli dla niego jest praktycznie normalnym celem który owszem jest w ruchu ale biegnie na wprost ! I takich rzeczy pewnie będzie więcej !
Co do odwoływania się do historii i czy bitwy były wygrywane przez łuczników czy przez wojowników to było naprawdę różnie ! Hrun ma rację wspominając łuczników angielskich (dokładnie walijskich) którzy z rycerstwa francuskiego robili jeża, można wspomnieć o Husytach którzy dzięki sile ognia (kusze i broń prochowa) z za taboru miażdżyli rycerstwo europejskie, ba nie można zapomnieć o taktyce tatarskiej (i ogólnie taktyce wschodniej wszelkich nomadów) którzy przeciw rycerstwu stosowali tzw krąg scytyjski dzięki czemu nie jedną bitwę wygrali itd itp ble ble ble


Post został pochwalony 0 razy
Pią 14:49, 02 Sty 2009 Zobacz profil autora
Tym
Miłościwie nam panujący



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Po pierwsze:
Shadow - Nie życzę sobie by wypowiadano się czy to na forum, czy w realu w taki sposób jak Ty to zrobiłeś, przynajmniej nie przy mnie. Napisałem swoją opinię na temat tego technicznego rozwiązania nie po to żeby zostać zjechanym, a po to aby dojść do jakiegoś kompromisu w tej sprawie.
Po drugie:
Po dokładniejszym przedstawieniu przez Wojtasa danego pomysłu, jestem skłonny go poprzeć, jednak dobrze byłoby zrobić 3 testy - strzelec vs wojownik na różnych stopniach rozwoju postaci.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 16:11, 02 Sty 2009 Zobacz profil autora
belfring
Gracz



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy


Post
Zgadzam się z uwagą Tymoteusza ! Dodatkowo ja już te zmiany przewidziałem tworząc kilka postaci niezależnych !


Post został pochwalony 0 razy
Pon 16:16, 19 Sty 2009 Zobacz profil autora
Squit0
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

Płeć: Płeć, brzydka, silna, owłosiona.

Post
Zgadzam się z uwagą pana belfringa!Ja też wprowadziłem cyganozaurus mixów z modyfikacjami !


Post został pochwalony 0 razy
Pon 17:05, 19 Sty 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.kfiatkilol.fora.pl Strona Główna » Mechanika gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin